Kochani, zanim wstawimy zaległe posty z Kuby, to dajemy Wam znać, że już jesteśmy w Meksyku. Przylecieliśmy dzisiaj do Cancun, gdzie spotkaliśmy się z Ciocią Adama i jutro razem ruszamy na 7 dni do Akumal. Trudno nam na razie cokolwiek powiedzieć o kraju, może poza tym, że na lotnisku jest straszny… Meksyk ;). Prosimy o więcej cierpliwości i mamy nadzieję, że teraz z dostępem do internetu będzie lepiej i będziemy znów częściej pisać.
Uściski zza oceanu!
A&A+B
Ps. Miłego dnia – bo wy właśnie wstajecie, a my kładziemy się spać (różnica z Polską -7h)
1 comment
No to tequila! Bawcie się dobrze w kolejnym, niesamowitym kraju :)