Na dzisiaj zaplanowany był upgrade hiszpańskiego z poziomu A0+ do poziomu A0+·i·kilkadziesiąt·nowych·słówek, ale niestety się nie powiódł ;). Za to wieczorem, Bartka ulubiony bajkowy bohater, czyli Miś z Niebieskiego Dużego Domu, niespodziewanie przyszedł mi z pomocą. Akurat w dzisiejszym odcinku uczył się hiszpańskiego! Ależ to życie potrafi zaskoczyć ;).
Poza tym: dopracowywanie bloga, załatwianie jeszcze różnych formalności i …wyjadanie zapasów z lodówki i zamrażarki, żeby można ją było wyłączyć na czas naszej nieobecności :D. A wyjazd już za 5 dni… :)
Á